o próbie czasu to jeszcze za wcześnie mówić,ale generalnie udana produkcja lubię głównych aktorów tylko czy to jest rzeczywiście komedia to,że Polacy nie umieją dopierać gatunków to wiadomo,ale dodałbym jeszcze takie tytuły jak dramat i może obyczajówka

Niskie oceny to zapewne efekt tego, że szybko zapominamy jak było... Jeżeli widz obejrzy ten film teraz i nie ma zielonego pojęcia co działo się przed 2004, to siłą rzeczy nie zrozumie życia wsi z filmu. Swoją drogą ono się chyba aż tak drastycznie nie zmieniło ;)

Zmieniło się, na gorsze.

Film nie najgorszy. Zgadzam się z wpisami, że właściwie nie do końca to komedia. Jest klimat, piękne zdięcia, dobra adaptacja scenariusza, ale dialogi jakieś takie niedorobione. Dla aktorów takiej klasy jak Kłosowski czy Grabowski, Perepeczko należy przygotować coś lepszego. Nie wiem czy tak jest w adaptowanej sztuce, bo nie znam niestety, ale mi jakoś nie pasowały. Niby zabawne, a jednak nie. Może źle to odebrałem po prostu. Na pewno jeszcze raz obejrzę i być może zmienię zdanie.
Poza tym zdecydowanie nie pasowali mi tam Cugowscy.
Pozdrawiam

Masz rację. Dla mnie największą klasę aktorską pokazał Pan Roman Kłosowski. Ta mimika, sposób poruszania się, zależnie od sytuacji. Wspaniały aktor. Film jak film, nie powala, ale można obejrzeć.

Można powiedzieć tylko jedn jako jeden z nielicznych polskich filmów ma dobrze zrobioną ścieżkę dźwiękową. nie trzeba ściszać gdy zaczyna grać muzyka a to jest największa bolączka wielu filmów. Dialogi cicho są nagrane a reszta efektów o wiele za głośno w stosunku do dialogów.